Na szybach rano jeszcze szron, w dzień pada deszcz, a wczoraj nawet zdarzył się deszcz ze śniegiem. Chciałabym już jeść botwinkę, szparagi i sałaty, jednak organizm jeszcze woła o ciepłą strawę! Nie ma zatem wyjścia, dzisiaj na obiad jedna z moich ulubionych warzywnych.
Zimowy kociołek
ilość porcji: 8
____________
2 pory
3 ząbki czosnku
2 marchewki
2 pietruszki
½ selera
4 ziemniaki
6 liści kapusty pekińskiej
1,5 litra wody lub wywaru jarzynowego
2 łyżki oliwy
4 szt. ziela angielskiego
3 liście laurowe
1 łyżeczka suszonego tymianku
KLOPSIKI:
300 gram mięsa z indyka
1 cebula
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
____________
Warzywa kroję na kawałki, np. półplasterki.
Do dużego garnka wlewam oliwę i wrzucam najpierw zmiażdżony czosnek i pokrojony por, smażę przez 3 minuty.
Dodaję marchew i smażę kolejne 5 minut.
Dodaję pietruszkę, seler i ziemniaki, ziele angielskie, liście laurowe i tymianek.
Smażę jeszcze przez chwilę, a następnie wlewam wodę lub wywar i podgrzewam do zagotowania.
Przygotowuję klopsiki: mięso, cebulę, jajko i bułkę tartą wrzucam do melaksera i miksuję na gładką masę. Doprawiam solą i bazylią. Formuję malutkie pulpeciki.
Do gotującej zupy wrzucam pulpety i grubsze części pokrojonej kapusty.
Po 3 minutach wrzucam pozostałe części kapusty i gotuję już tylko minutę.
Doprawiam do smaku.
____________
Zachowanie kolejności w dodawaniu składników gwarantuje, że wszystkie warzywa będą odpowiednio miękkie. Jeśli wrzucimy wszystkie razem, to niektóre pozostaną zbyt twarde, inne się rozpadną.
Podane składniki wystarczają na przygotowania ok. 8 porcji, bo warto przygotować sobie również obiad na jutro ;-) Można użyć do przygotowania wody, jednak użycie wywaru powoduje, że zupa ma bardziej intensywny smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz