środa, 30 stycznia 2013

Klopsiki drobiowe z papryką


Dzisiaj będzie lekko! 
Temperatura za oknem +9 więc czas pomyśleć o wiosennych fatałaszkach i o tym, że wkrótce będziemy chciały je na siebie włożyć! Proponuję więc odstawić w kąt tłuste zimowe potrawy, albo przynajmniej przeplatać je lżejszymi daniami. Tak, myślę, że druga opcja jest lepsza bo chyba jeszcze nie jestem gotowa przejść na kluskowo-gulaszowy odwyk :-)

wtorek, 29 stycznia 2013

Mieszana szarlotka Fifi


Ostatnio doszłam do wniosku, że panuję w kuchni niepodzielnie. Wszystko chcę robić sama, bo przecież potrafię i lepiej i szybciej. Szkoda mi czasu na wysłuchiwanie kłótni dziewczynek, która ma mieszać, a która przesiewać. Lubię w mojej kuchni spokój i ład, czego dzieci na pewno nie wnoszą.
W pewnym jednak momencie zrozumiałam, że w ten sposób nigdy w przyszłości nie zastanę w domu gotowego obiadku po przyjściu z pracy. I ta myśl mnie przeraziła! 
Postanowiłam więc zmienić zasady i zapraszać dziewczynki do kuchni oddzielnie! Pomysł sprawdził się świetnie, nareszcie panuję nad wszystkim, a praca w kuchni z dziećmi zaczęła być zarówno przyjemna, jak i bezpieczna.
A oto pierwsze rezultaty naszych działań, tym razem tylko się przyglądałam :-) Tym samym otwieramy dział: Dzieci to potrafią.

wtorek, 1 stycznia 2013

Tarta z burakami i serem camembert

Ten przepis okazał się tym najbardziej udanym w minione święta. Było kilka wpadek, jak zwykle. Było też kilka przepisów, które poprawiłam. Najbardziej cieszą mnie jednak te przepisy, które robiłam po raz pierwszy i okazały się strzałem w dziesiątkę! Tarta z burakami jest przepyszna, zajadaliśmy się nią także w Sylwestrowy wieczór. Doskonale smakuje jako samodzielne danie (moja wersja), jak również w towarzystwie podsmażonej w ziołach prowansalskich kurczakowej piersi (wersja A.).

W Nowym Roku życzę Wam (sobie również) jak najwięcej właśnie takich przepisów, gdzie kilka doskonale znanych nam składników komponuje się nagle w coś tak pysznego i zniewalającego! A poza tym dużo zdrowia, szczęścia i więcej uśmiechu!