Jutro dzień wolny, można więc chwilkę spędzić w kuchni i przygotować dla najbliższych smaczne ciasteczka. Wiem, że to bomba kaloryczna, czasami jednak można, a nawet trzeba odpuścić sobie liczenie kalorii.
Ciasteczka francuskie z truskawkami
ilość porcji: 12 sztuk
____________
1 opakowanie ciasta francuskiego (ok. 300 g)
mała garść płatków migdałowych
3 jajka
120 g masła
2 limonki
2 łyżki cukru
12 dużych truskawek
listki melisy do dekoracji
____________
Z ciasta odkrawam 12 długich pasków o szerokości 1 cm. Pozostałe ciasto dzielę na 12 prostokątów.
Każdy prostokąt smaruję po obwodzie roztrzepanym jajkiem, brzeg wylepiam zwiniętym w spiralkę paskiem ciasta, przyduszając w narożnikach widelcem. Dzięki temu powstanie brzeg, który zatrzyma zastygający krem. Jeszcze raz smaruję jajkiem brzegi ciastek, posypuję pokruszonymi migdałami.
Piekę ciastka w 200 stopniach przez ok. 15 minut, co jakiś czas przyduszając środek ciasteczek widelcem ponieważ potrafią się mocno wybrzuszać.
Przygotowuję krem: do miski wrzucam masło, dodaję sok i drobno posiekaną skórkę z limonki, cukier i rozmącone jajka. Stawiam miskę na garnku z wrzącą wodą i mieszam. Potrwa to troszkę, więc należy uzbroić się w cierpliwość. Kiedy masa zaczyna gęstnieć, zaczynam delikatnie ubijać. Kiedy krem jest już puszysty i gęsty, odstawiam go do wystygnięcia, wtedy jeszcze zgęstnieje.
Na każde ciastko wykładam porcję kremu, dekoruję truskawkami i melisą.
Z truskawkami? Pychota! :))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają:)
pysznie, mniam.
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo bardzo apetycznie. Mam w zamrażarce ciasto francuskie, więc może się skuszę:)
OdpowiedzUsuń