niedziela, 25 listopada 2012

Pistacjowe biscotti vel cantuccini



Jedne z moich ulubionych ciasteczek, które upodobała sobie również reszta domowników. Znikają błyskawicznie, chociaż ze względu na swoją zasuszoną naturę, mogłyby w puszce poleżeć dość długo. Kuszą jednak bardzo i w moich puszkach nie mają okazji długo odpoczywać.
Idealne do kawy, jak również do wina. Po prostu włoska klasyka!

czwartek, 22 listopada 2012

Sałatka z bobu z boczkiem

 

Dzisiaj będzie konkretnie - wprost idealnie na jesienny wieczór. Jeśli macie ochotę na pożywną i niebanalną sałatkę, polecam właśnie tę sałatkę z bobem i boczkiem. Na mnie smak chrupiącego boczku zawsze działa kojąco!

Ta sałatka doskonale sprawdza się także jako dodatek do dań z grilla.

wtorek, 13 listopada 2012

Ślimaczki



Dzisiaj ulubione ciasteczka mojej córki. Bardzo często chce je przygotowywać ze mną, no i niestety dość często muszę jej odmawiać. Powód jest prosty: przygotowanie tych ciastek wymaga troszkę czasu. Może nawet samo przygotowanie nie wymaga go tak dużo, jednak ciasto musi dwukrotnie wylądować w lodówce, za drugim razem najlepiej na noc. Tak więc nie są to na pewno szybkie ciastka. Jeśli już jednak skusicie się na ich wykonanie, to na pewno nie pożałujecie, bo są pyszne i bardzo efektowne!

niedziela, 11 listopada 2012

Rogale Świętomarcińskie II

 

Kolejna próba... która z wyglądu wypadła najlepiej. Jeszcze nie jadłam, więc w smaku ocenię za jakieś pół godzinki, jak wystygną. Użyłam niebieskiego maku, bo nie upolowałam białego :( Składniki kupowałam na ostatnią chwilę, bo w sumie nie miałam w planie pieczenia rogali, córka mnie jednak namówiła :-)

Tak co roku próbuję i szukam idealnego rogala marcińskiego. Te z najbliższej cukierni są świetne, jednak jak dla mnie zbyt słodkie :(  

Rogali już prawie zjedzone! Są przepyszne! Niezbyt słodkie, ciasto leciutkie, po prostu poezja smaku! Mój A. oświadczył, że to teraz najlepsze rogale na świecie!

W takim razie przepis podam wieczorem.

środa, 7 listopada 2012

Kopytka vel szagówki


Czas na kuchnię ciepłą, sycącą, która pozwoli przetrwać nam jesienne chłody. Czas na kluski, kasze i gęste gulasze. 
Oto przepis na szagówki, czyli kopytka z Wielkopolski. Nazwa pochodzi od ukośnego (czyli po poznańsku "na szagę") cięcia ciasta.

niedziela, 4 listopada 2012

Herbata lawendowa



Dzisiaj zdradzę Wam mój sekret na cudownie aromatyczną herbatę, które przywodzi mi na myśl najbardziej błogie chwile spędzone latem w moim ogrodzie. Mam nadzieję, że w chłodne listopadowe dni ta herbata zagości również w Waszych domach!