Ten krem ostatnio często gości na moim stole. Jest to po prostu zupa doskonała, bo z moich własnych aromatycznych pomidorów! Wypróbowałam kilka przepisów, jednak ten najprostszy przypadł mi do gustu najbardziej. Mi smakuje z grzankami, ale dzieciaki i tak najbardziej lubią z makaronem, pomimo, że to dość gęsty krem :-)
Krem z pieczonych pomidorów
ilość porcji: 4
inspirowany przepisem Grzegorza ze strony MniamMniam
_____________
1,5 kg pomidorów (najlepsze będą odmiany typu Lima - u mnie w tym roku to Kmicic)
4 łyżki dobrej oliwy extra virgine
1 główka czosnku
sól
50 ml śmietanki
ok. 300 ml bulionu
ew. zioła (rozmaryn / tymianek / bazylia)
_____________
Pomidory obieram ze skórki (najłatwiej jest po prostu sparzyć pomidory wrzątkiem i odstawić na chwilę), kroję na ćwiartki i pozbawiam gniazd nasiennych.
Przekładam pomidory do żaroodpornego naczynia, na wierzchu rozrzucam ząbki czosnku w łupinach oraz ew. zioła (gałązki rozmarynu, tymianku lub bazylii). Całość solę i polewam oliwą.
Wstawiam naczynie na około pół godziny do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni.
Po przestudzeniu pomidory oraz wyduszony z łupinek czosnek miksuję za pomocą blendera.
Zmiksowane pomidory łączę z bulionem, dodaję śmietankę i doprawiam solą.
_____________
Podaję np. z czosnkowymi grzankami.
Jak pysznie!
OdpowiedzUsuńMusi być bajecznie aromatyczna :)
OdpowiedzUsuńRobię podobną zupę. Jest boska, ale Twoja z własnych pomidorów to już pewnie mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie przepisu do akcji pomidorowej. :)