Wiosną i latem niedzielne ciepłe popołudnia wolę spędzać w ogrodzie niż w kuchni. Właśnie dlatego zazwyczaj już w sobotę przygotowuję obiad na następny dzień. Tym razem przygotowałam kurczaka w cytrynie, który najlepiej udaje się właśnie o tej porze roku, kiedy dostępne są już świeże i aromatyczne zioła.
Nic lepiej nie cieszy mych zmysłów jak połączenie świeżych aromatów cytryny i tymianku z energetycznymi kolorami: żółcią i zielenią.
Kurczak w cytrynie
ilość porcji: 4
____________
4 udka kurczaka
2 cytryny
4 łyżki oliwy z oliwek
gałązka rozmarynu
kilka gałązek tymianku
5 ząbków czosnku
2 cebule
sól, pieprz
1/2 szklanki bulionu lub białego wina
____________
Mięso posypuję solą, pieprzem i wkładam do żaroodpornego naczynia (np. brytfanny).
Cytryny myję, przelewam wrzątkiem i dzielę na ćwiartki. Czosnek obieram. Cebulę obieram i kroję w ósemki. Wszystkie te składniki wrzucam do brytfanny. Dodaję zioła.
Polewam wszystko oliwą i dokładnie mieszam, lekko wyciskając sok z cytryn.
Tak przygotowaną potrawę odstawiam na min. 1 godzinę, a najlepiej na noc, do lodówki.
Piekarnik nagrzewam do 200 stopni. Do brytfanny wlewam bulion lub wino, zakrywam i piekę przez 1 godzinę (jeśli pokrywka dobrze przylega, nie ma potrzeby podlewania mięsa tworzącym się sosem). Następnie odkrywam mięso i piekę do zrumienienia, około 20-30 minut.
Bardzo często na spód brytfanny, tuż przed pieczeniem, wrzucam pokrojone w kawałki warzywa: ziemniaki, marchew, pietruszkę. Dzięki temu mam kompletne danie w jednym garnku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz