Z pewnym opóźnieniem prezentuję przepisy wielkanocne. Będą tutaj na Was czekały cierpliwie do kolejnych świąt :-)
Pierwszy przepis to kultowa szynka wielkanocna. Uwielbiam ją zajadać krojąc grube plastry i pałaszując z sosem tatarskim lub dobrym chrzanem. Jednak bazą jest tutaj surowa szynka wędzona, która po prostu musi być NAJLEPSZEJ jakości. Jak już zdobędziemy taką szynkę, co na szczęście nie jest już dużym problemem, to gotując ją w warzywach uzyskamy pyszną delikatną wędlinę i boski wywar na wielkanocny żur!
Wielkanocna szynka
____________
1 surowa szynka wędzona (około 1 kg)
2 marchewki
1 pietruszka
½ selera
1 por'
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
5 ziaren pieprzu
____________
Warzywa obieram, wrzucam razem z przyprawami do zimnej wody i doprowadzam do wrzenia. Gotuję na wolnym ogniu przez pół godziny.
Następnie do gotującego wywaru wkładam szynkę, szybko zagotowuję i zmniejszam ogień na najmniejszy. Gotuję przez 40 minut.
Przygotowuję w misce zimną wodę z dodatkiem kostek lodu. Szynkę wyjmuję z gorącego wywaru i wkładam do miski na 15 minut. Dzięki temu szynka błyskawicznie skurczy się pod wpływem zimna i zachowa swoją soczystość.
Osuszoną szynkę zawijam dokładnie w pergamin i wkładam na kilka godzin do lodówki.
Wywar z gotowania szynki jest idealną bazą do świątecznego żuru. Można też go zamrozić i wykorzystać później.
Czy ta szynka moze byc wedzona peklowana i wtedy ja samemu ugotowac? Pozdrawiam! Ela.
OdpowiedzUsuńJa zawsze proszę o wędzoną surową. Ona na pewno przed wędzeniem jest peklowana.
Usuń