Nie pamiętam czy kiedykolwiek udało mi się zrobić "zwykłe" klopsy :-) Tym bardziej, że najlepsze na świecie i tak robi moja mama! Moje klopsy mają różne wcielenia, a oto jedno z nich.
Klopsiki bazyliowo-cytrynowe
ilość porcji: 4-6
czas przygotowania: do 30 minut
____________
60 dag mielonego wieprzowo-wołowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 cytryna
1 jajo
3 łyżki bułki tartej
kilka gałązek bazylii (lub łyżka suszonej)
sól
pieprz
olej do smażenia
____________
Cebulę i czosnek drobno siekam i podsmażam na 1 łyżce oleju.
Bazylię rwę na drobne kawałki. Z cytryny ścieram skórkę.
Mięso mieszam z cebulą, jajem, bułką tartą, skórką z cytryny, bazylią. Doprawiam solą i pieprzem.
Formuję niewielkie, dość płaskie klopsiki i smażę aż będą rumiane, skrapiając z obu stron sokiem z cytryny.
Podaję z pieczonymi lub smażonymi ziemniakami i surówką np. z pomidorów.
____________
Klopsiki można usmażyć także bez oleju, na patelni grillowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz